FORMUŁA 1

Bezsprzecznym wygranym sezonu jest stajnia Oracle Red Bull Racing triumfująca w prawie każdym wyścigu kampanii. Za 2023 rok czerwone byki otrzymają nagrodę w wysokości około 140 milionów dolarów.

Prezes Ferrari, John Elkann, potwierdził, że aktualni kierowcy Scuderii, stanowiący jeden z najsilniejszych duetów w stawce i których kontrakty upływają z końcem przyszłego sezonu, pozostaną ze stajnią na kolejne lata.

Zespół Williams Racing poinformował, że Logan Sargeant będzie kontynuował współpracę z ekipą z Grove i w sezonie 2024 powalczy o kolejne punkty u boku Alexa Albona.

Lando Norris twierdzi, że McLaren ma jeszcze „kilka elementów układanki do ułożenia”, ale podkreśla, iż jest podekscytowany faktem, że jego zespół jest na dobrej drodze.

Szef zespołu Oracle Red Bull Racing, Christian Horner, uważa, że stajnia nie będzie w 2024 roku w stanie powtórzyć tegorocznych rekordowych wyników, ponieważ stawka będzie bardziej zbliżona.

Dyrektor generalny Formuły 1, Stefano Domenicali, spodziewa się znacznie ciekawszej i zaciętej walki o mistrzostwo świata w przyszłym sezonie.

Szef zespołu Mercedes, Toto Wolff, jest przekonany, że pomimo drugiego sezonu bez wygranej z rzędu, siedmiokrotny mistrz świata nadal ma możliwości, by w odpowiednim bolidzie sięgnąć po tytuł.

Aktualny mistrz świata, Max Verstappen, po raz dziewiętnasty i ostatni staje w sezonie 2023 na najwyższym stopniu podium. Za nim znalazł się walczący o wicemistrzostwo konstruktorów dla Ferrari – Charles Leclerc.

Max Verstappen i zespół Oracle Red Bull Racing wywalczyli pierwsze pole startowe do finałowej rundy sezonu 2023 w Abu Zabi, pokonując finalnie Charlesa Leclerca oraz Oscara Piastriego, którzy znaleźli się w pierwszej trójce.

Zespoły Formuły 1 w dalszym ciągu pozostają przeciwne potencjalnemu dołączeniu jedenastej ekipy do stawki, pomimo tego, że General Motors stanie się zupełnie nowym producentem silników.

Szef czerwonych byków, Christian Horner, ujawnił, że Lewis Hamilton skontaktował się z nimi w sprawie potencjalnego kontraktu. Brytyjczyk twierdzi jednak, że to Horner pierwszy się z nim skontaktował.

FIA zdecydowała o przyszłości formatu sprintów na kolejne sezony, rozwijaniu bolidów nowej generacji, przydziału opon i chłodzenia kierowców.

Tegoroczny sezon Formuły 1 dla Charlesa Leclerca okazał się bardzo rozczarowujący, jednak Monakijczyk ma nadzieję, że Ferrari opracuje bardziej konkurencyjny bolid na 2024 rok, co pozwoli mu powalczyć o tytuł z Red Bullem.

John Elkann uważa, że Formuła 1 może być bardziej rygorystyczna i zgodna wraz z niektórymi przepisami. Przykładem może być pierwszy, bardzo kontrowersyjny tytuł Maxa Verstappena.

Szef Red Bulla, Christian Horner, opowiada o „brutalnym” harmonogramie weekendu wyścigowego w Las Vegas, który był zbyt wymagający i męczący dla wielu w garażach i wraz z innymi szefami ekip, w tym Ferrari i Astona Martina, sugeruje zmiany.