Od kampanii rozgrywanej w 2021 roku, a dokładniej od przedostatniej rundy – Grand Prix Arabii Saudyjskiej – Lewis Hamilton nie wygrał ani jednego wyścigu. Powodem tak słabej dyspozycji niemieckiego zespołu była zmiana regulacji technicznych.
Mercedes poprawił swoje osiągi w 2023 roku, dzięki zmianie koncepcji swojego samochodu W14, jednak pomimo to, Hamilton ani Russell nie byli w stanie rzucić przysłowiowej rękawicy dominującemu zespołowi Oracle Red Bull Racing.
Czy w zbliżającym się sezonie Hamilton będzie w stanie powalczyć o swój ósmy tytuł mistrzowski? Szef McLarena jest przekonany, że Mercedes będzie w stanie się podnieść, po ostatnich ciężkich latach i stworzyć naprawdę konkurencyjny bolid.
Oczywiście ostatnie dwie kampanie były zdominowane przez Red Bulla z Verstappenem na czele, jednak Zak Brown uważa, że Hamilton, dzięki swojemu ogromnemu doświadczeniu i talentowi, pozostaje poważnym pretendentem do walki o tytuł.
„Podoba nam się to, co widzimy obecnie w tunelu aerodynamicznym i CFD, więc czujemy, że zrobimy krok naprzód” – powiedział Brown.
„Wielką tajemnicą Red Bula jest to, kiedy zaprzestali rozwoju swojego samochodu, aby skupić się na 2024 roku. Prawdopodobnie dość szybko, musimy poczekać i wtedy się przekonamy”.
„Kolejnymi zespołami, które tak naprawdę mają wszystko, to Mercedes i Ferrari. Nie zdziwiłbym się, gdyby nagle do czołówki wrócił Lewis, walczący o swój ósmy tytuł”.
„Jest bardzo ciężko i konkurencyjnie. Nie można nikogo wykluczyć z walki” – stwierdził CEO McLarena.
Choć Zak Brown jest przekonany, że jego zespół będzie notował wzrosty osiągów, wierzy również, że zarówno Lando Norris, jak i Oscar Piastri nadal będą robić na wszystkich dobre wrażenie.
„Wspaniale jest mieć taki skład kierowców, jaki właśnie mamy” – podkreślił Amerykanin. „Aby ponownie być zespołem walczącym o mistrzostwa, musimy mieć dwóch świetnych kierowców i myślę, że możemy śmiało zaznaczyć to pole”.
Ostatni triumf McLarena w klasyfikacji konstruktorów miał miejsce w 1998 roku, kiedy to duet Mika Hakkinen i David Coulthard poprowadzili zespół po tytuł. Jednak ostatnim kierowcą, który zdobył mistrzostwo kierowców, jest Lewis Hamilton w 2008 roku.