Ekipa z Wielkiej Brytanii zaliczyła kiepski początek sezonu, w którym zdobyła tylko trzydzieści osiem punktów. MCL60 po zimowych testach w Bahrajnie wydawał się jednym z najwolniejszych bolidów w stawce.

W pierwszych wyścigach sezonu kierowcy zajmowali miejsca na samym końcu stawki – piętnaste miejsce w Jeddah i Miami. Zespół po raz kolejny reprezentował: Lando Norris, wychowanek ich akademii, a zarazem supergwiazda i lider ekipy. U jego boku jeździł debiutant: mistrz Formuły 2 z sezonu 2021 i wychowanek Alpine – Australijczyk Oscar Piastri.

Zespół odbudował się podczas weekendu w Austrii, gdzie zostały przywiezione poprawki do MCL60. Jako pierwszy otrzymał je Lando Norris, czego efektem była ósma pozycja w wyścigu. Dalej było już tylko lepiej, Brytyjczyk stanął na podium na Węgrzech i w Singapurze, natomiast Piastri był drugi w sprincie na Spa-Francorchamps.

Lando Norris - McLaren F1 Team / © McLaren F1 / LAT
Lando Norris - McLaren F1 Team / © McLaren F1 / LAT

W Japonii na pętli Suzuka mieliśmy do czynienia z pierwszym od 2012 roku podwójnym podium dla zespołu, ale jak się później okazało, najlepsze miało dopiero nadejść. W Katarze Piastri zaliczył fantastyczne kwalifikacje do sprintu, które wygrał. Pole position zamienił na zwycięstwo, co było wielkim sukcesem dla całego zespołu na czele z Zakiem Brawnem i Andreą Stellą. Po drugiej stronie garażu Norris miał weekend do zapomnienia. Brytyjczyk najpierw popełnił błąd w kwalifikacjach, który kosztował go pierwsze pole startowe – w czasówce do sprintu natomiast wyjechał za szeroko w ostatnim zakręcie podczas Q3, co również było bardzo kosztowne. Weekend zakończył się podwójnym podium drugim, raz z rzędu, dzięki czemu McLaren znalazł się przed Astonem Martinem w klasyfikacji konstruktorów.

Po kolejnych podiach w Stanach Zjednoczonych i Brazylii zespół potwierdził swoje miejsce w czołówce. Ostatnie dwa wyścigi w Las Vegas i Abu Zabi kończył w pierwszej dziesiątce, nie zwracając na siebie szczególnej uwagi.

Podsumowując, McLaren kończy sezon na czwartej pozycji w klasyfikacji konstruktorów z dorobkiem trzystu dwóch punktów – dwieście pięć z nich należy do Norrisa, a dziewięćdziesiąt siedem do Oscara Piastriego. Lando również wygrał ze swoim kolegą pojedynek w kwalifikacjach – piętnaście do siedmiu. Był także lepszy w wyścigach stosunkiem siedemnaście do pięciu.

Ekipa z Woking zdobyła od Grand Prix Austrii najwyższą ilość punktów, a to wszystko dzięki poprawkom przywiezionym na ten weekend. Dzięki temu zespół zaliczył najlepszy sezon od dłuższego czasu, jeżdżąc do tego z debiutantem w składzie.

Oscar Piastri - McLaren F1 Team / © McLaren F1 / LAT
Oscar Piastri - McLaren F1 Team / © McLaren F1 / LAT