Holender wykorzystał pierwszą lokatę startową zdobyte w sobotnich kwalifikacjach i utrzymał prowadzenie do pierwszego zakrętu, choć lepiej z drugiej lokaty ruszył Lando Norris, lecz minimalnie szybsza reakcja nie dała tak wyraźnej przewagi, aby Brytyjczyk mógł znaleźć się przed Verstappenem. Kierowca Red Bulla bardzo szybko zyskał ponad sekundową przewagę oraz nie pozwolił, aby Norris mógł wykorzystać system DRS i wyprzedzić bolid z numerem jeden.
McLaren na początku rywalizacji próbował zdezorientować zespół z Milton Keynes radiowym zwodem – inżynier Will Joseph dyskutował z Norrisem na temat przedwczesnego zjazdu do boksów, ale Brytyjczyk nie zjechał na pit stop. Verstappen oraz ekipa Red Bulla nie dała się nabrać i pozostawiła swojego lidera na torze.
Pierwszym na zmianę opon do boksów, na dwudziestym okrążeniu, zjechał Oscar Piastri, na co szybko zareagował Verstappen. Norris nie pozostał dłużny i na tym samym kółku również pojawił się u mechaników, którzy podczas postoju urwali sekundę, a ich podopieczny prawie zrównał się z Holendrem na wyjściu z alei serwisowej.
Norris do ostatniej chwili próbował wyprzedzić Verstappena, ale ostatecznie ściął trawę i znalazł się za plecami lidera RBR, tłumacząc, że został wypchnięty przez swojego rywala. Takie tłumaczenia przeszły obojętnym echem u sędziów, którzy nie wszczęli postępowania.
Przez następne trzydzieści okrążeń Norris podążał za Verstappenem, ale nie mógł zbliżyć się do lidera wyścigu na mniej niż sekundę i skorzystać z pomocy otwartego tylnego skrzydła. Sekundę za Brytyjczykiem podążał natomiast Piastri, który sugerował zamianę pozycji z Norrisem, lecz ekipa z Woking mocno się wahała i ostatecznie nie skorzystała z takiej możliwości.

Verstappen utrzymywał wysokie tempo i nie pozwolił zbliżyć się Norrisowi, mijając linię mety na pierwszej lokacie z przewagą nieco ponad sekundy nad Brytyjczykiem i ponad dwiema sekundami nad Oscarem Piastrim, który uzupełnił podium.
„Nie mogliśmy wymarzyć sobie lepszego wyniku w naszym wspólnym ostatnim wyścigu z Hondą na tym obiekcie” – przyznał Max Verstappen. „To było niesamowite i jestem naprawdę dumny z tego, co zrobiliśmy w ten weekend”.
„Podjęliśmy wszystkie właściwe decyzje w trakcie wyścigu, nieustannie naciskaliśmy, a nasze opony nie przegrzewały się tak bardzo dzięki niższej temperaturze, co nam pomogło. Kluczem do zwycięstwa był start z pole position. Zmaksymalizowaliśmy wszystko, co mogliśmy, a to, że to się udało, jest fantastyczne”.
„Znamy swoje ograniczenia i wciąż mamy pracę do wykonania. Po prostu szukamy, gdzie możemy, aby pchnąć samochód do granic możliwości oraz zmaksymalizować wszystko, co możemy, aby wydobyć z niego to, co najlepsze i uczynić go bardziej zrównoważonym”.
„Na koniec, to idealne pożegnanie dla Hondy, a nasza relacja jest czymś, czego nigdy nie zapomnę. Podczas jazdy przeszło mi przez myśl, że byłoby szaleństwem wygrać tutaj dzisiaj i na domowym torze dla Hondy, więc to również dało mi trochę motywacji. To godne pożegnanie i nie mogliśmy sobie wymarzyć lepszego weekendu” – podsumował Holender.
Tuż za liderami, choć ze stratą ponad szesnastu sekund, dojechał Charles Leclerc, utrzymując za sobą kierowców Mercedesa – George Russella, który próbował późnego ataku na Monakijczyku oraz Andreę Kimiego Antonelli'ego.
Odważna strategia Lewisa Hamiltona, ze startem na twardych oponach, pomogła Brytyjczykowi awansować zaledwie o jedną lokatą i znaleźć się na siódmym miejscu przed Iscakiem Hadjarem, który zdobył swoje pierwsze punkty za ósmą lokatę.
„To był długi i wyczerpujący wyścig, ale zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy, i szczerze mówiąc, uważam, że wykonaliśmy idealny przejazd” – powiedział Hadjar.
„Osiągnięcie P8 było naszym celem, ponieważ Lewis był poza zasięgiem. Złożyliśmy wszystko w całość, maksymalizując nasze osiągi i dlatego byliśmy w stanie wywalczyć taki wynik, bez pomocy innych”.
Alexander Albon, pomimo twardej dyskusji z zespołem na temat zmiany biegów oraz dłuższego postoju w boksach, wyrwał dziewiąte miejsce dla Williamsa, utrzymując za sobą dziesiątego Olivera Bearmana z zespołu Haas.
Fiaskiem zakończył się domowy wyścig Yukiego Tsunody, który wystartował do rywalizacji dopiero z czternastej pozycji i próbował znaleźć się w czołowej dziesiątce. Przez większość wyścigu utknął jednak za Pierre'em Gaslym z Alpine, którego zdołał wyprzedzić dopiero po jedynym postoju.
Japończyk ostatecznie znalazł się na dwunastej lokacie za Fernando Alonso, wyprzedzając wcześniej wspomnianego Pierre'a Gasly'ego, Carlosa Sainza oraz piętnastego w zestawieniu wyścigu Jacka Doohana.
Jako szesnasty linię mety minął Nico Hulkenberg, przed Liamem Lawsonem, Estebanem Oconem, Gabrielem Bortoleto oraz Lancem Strollem, który jako jedyny miał stratę jednego okrążenia do lidera Grand Prix Japonii.

Wyniki Grand Prix Japonii:
POZ | KIEROWCA | ZESPÓŁ | CZAS | STRATA | KM/H | OKR |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Max Verstappen | Red Bull Racing | 1:22:06.983 | 224.660 | 53 | |
2 | Lando Norris | McLaren | 1:22:08.406 | 1.423 | 224.595 | 53 |
3 | Oscar Piastri | McLaren | 1:22:09.112 | 2.129 | 224.563 | 53 |
4 | Charles Leclerc | Ferrari | 1:22:23.080 | 16.097 | 223.928 | 53 |
5 | George Russell | Mercedes | 1:22:24.345 | 17.362 | 223.871 | 53 |
6 | Andrea Kimi Antonelli | Mercedes | 1:22:25.654 | 18.671 | 223.812 | 53 |
7 | Lewis Hamilton | Ferrari | 1:22:36.165 | 29.182 | 223.337 | 53 |
8 | Isack Hadjar | Racing Bulls | 1:22:44.117 | 37.134 | 222.979 | 53 |
9 | Alexander Albon | Williams | 1:22:47.350 | 40.367 | 222.834 | 53 |
10 | Oliver Bearman | Haas | 1:23:01.512 | 54.529 | 222.201 | 53 |
11 | Fernando Alonso | Aston Martin | 1:23:04.316 | 57.333 | 222.076 | 53 |
12 | Yuki Tsunoda | Red Bull Racing | 1:23:05.384 | 58.401 | 222.028 | 53 |
13 | Pierre Gasly | Alpine | 1:23:09.105 | 62.122 | 221.863 | 53 |
14 | Carlos Sainz | Williams | 1:23:21.112 | 74.129 | 221.330 | 53 |
15 | Jack Doohan | Alpine | 1:23:28.297 | 81.314 | 221.012 | 53 |
16 | Nico Hulkenberg | Sauber | 1:23:28.940 | 81.957 | 220.984 | 53 |
17 | Liam Lawson | Racing Bulls | 1:23:29.717 | 82.734 | 220.950 | 53 |
18 | Esteban Ocon | Haas | 1:23:30.421 | 83.438 | 220.919 | 53 |
19 | Gabriel Bortoleto | Sauber | 1:23:30.880 | 83.897 | 220.898 | 53 |
20 | Lance Stroll | Aston Martin | 1:22:19.912 | +1 okr | 219.840 | 52 |