Holender po raz drugi w tym sezonie staje na najwyższym stopniu podium i po starcie z pole position dowozi do mety dwadzieścia pięć punktów, jednak pełen komplet punktów i hat-trick uniemożliwia mu najszybsze okrążenie Charlesa Leclerca z Ferrari.
Cała stawka na linii startu ustawiła się na pośredniej mieszance, z wyjątkiem startującego bliżej końca Valtteriego Bottasa i mającego nadzieje na szybkie przebicie się do punktowanych pozycji Oliver Bearman. Verstappen od razu po zgaśnięciu świateł agresywnie przycisnął Leclerca do granic toru, co ułatwiło mu wyjechanie jako pierwszy z początkowej sekcji zakrętów.
Z sytuacji próbował także skorzystać Sergio Perez, zamykając Monakijczyka od drugiej strony. Kierowca Scuderii jednak pozostał po wewnętrznej stronie dojazdu do pierwszego zakrętu, co umożliwiło mu, po zaciętej walce z Perezem, wyjść zwycięsko i utrzymać drugą pozycję.
Verstappen od pierwszego okrążenia rozpoczął budowę zwycięskiej przewagi nad resztą stawki. Sergio Perez tymczasem nie dał za wygraną i po kilku okrążeniach ponownie zaatakował Leclerca, tym razem udanie.
Lekkie przemieszanie w stawce nastąpiło, po tym, jak Lance Stroll otarł się o ścianę lewą przednią oponą, uszkadzając tym samym zawieszenie i kończąc rywalizację w barierach. Wywołany na tor samochód bezpieczeństwa rozdzielił strategie kierowców – tymczasowe prowadzenie objął Lando Norris, który jednak po kilku okrążeniach od wznowienia rywalizacji musiał ustąpić szybszemu Verstappenowi na świeżych twardych oponach.
Norris i Hamilton zostali następnie wyprzedzeni przez Pereza, który otrzymał 5-sekundową karę czasową za niebezpieczny incydent w alei serwisowej. Cała pierwsza trójka dojechała do mety na twardej mieszance bez większych zmian przez całą drugą połowę Grand Prix.
Kolejny po Bahrajnie maksymalny komplet 44-punktów uniemożliwił czerwonym bykom Leclerc, zdobywający na ostatnim okrążeniu dodatkowy punkt za najszybszy czas pojedynczego kółka.
„Ogólnie fantastyczny weekend. W samochodzie czułem się naprawdę dobrze. Ostatni przejazd był nieco dłuższy, niż byśmy chcieli, [pod koniec] było trochę ślisko, ale przez cały czas mieliśmy dobre tempo” – stwierdził po wyścigu Max Verstappen.
Czwartą pozycję zajął uciekający przed Fernando Alonso Oscar Piastri. Australijczyk, po męczącym i długotrwałym pojedynku z Lewisem Hamiltonem, wykorzystał czyste powietrze, jakie miał przed sobą, po zjeździe Brytyjczyka na odłożony w czasie zjazd po świeże ogumienie.
Zobacz też: Klasyfikacja kierowców i konstruktorów po Grand Prix Arabii Saudyjskiej
Za nim znaleźli się, jadący blisko przez ostatnie dwadzieścia okrążeń Fernando Alonso i George Russell. Pomimo słabszego niż zazwyczaj tempa wyścigowego Astona Martina, utrzymujący się ciągle w przedziale 1,2-1,5 sekundy za Hiszpanem kierowca Mercedesa, nie był w stanie wejść w zasięg DRS, by podjąć próbę wyprzedzania.
Na siódmej lokacie dojechał, jadący stabilnym tempem i debiutujący w barwach Ferrari w zastępstwie za Carlosa Sainza, Oliver Bearman. 18-letni Brytyjczyk stał się sensacją weekendu, po tym, jak zasiadł za kierownicą bolidu F1 dopiero w piątek podczas trzeciej sesji treningowej. Cały wyścig przejechał świetnym i stabilnym tempem na poziomie Fernando Alonso i Georga Russella, nie popełniając przy tym żadnych znaczących błędów. Fenomenalny występ wybranego przez widzów kierowcy dnia komentował Charles Leclerc.
„Dzisiaj był niesamowity. Siódme miejsce w swoim pierwszym wyścigu w F1, po przejechaniu tylko trzeciego treningu w nowym samochodzie, robi ogromne wrażenie i jestem pewien, że jest niezwykle dumny” – przyznał Monakijczyk.
„Wszyscy zauważyli, jak utalentowany jest i jestem pewien, że to tylko kwestia czasu, zanim znajdzie się w F1”.
Na ósmej i dziewiątej pozycji znaleźli się kolejno Lando Norris i Lewis Hamilton korzystający z alternatywnej strategii pośrednich i miękkich opon. Po przedłużonym przejeździe i dodatkowym tempie w końcówce oboje rzucili się w pościg za Bearmanem, którego jednak nie byli w stanie dogonić.
Pierwszą dziesiątkę zamknął Nico Hulkenberg, zdobywając pierwsze punkty dla Haasa w tym sezonie. Za nim znaleźli się Alex Albon i Kevin Magnussen, który stracił swoją jedenastą pozycję przez skumulowane dwudziestu sekund kary dodanych do jego końcowego czasu.
Trzynasta i czternasta lokata należała, do walczących przez długi czas o pozycję, Estebana Ocona i Yukiego Tsunody. Za nimi na mecie pojawili się Logan Sargeant oraz Daniel Ricciardo, a stawkę kierowców, którzy ukończyli wyścig, zamknęli kierowcy Saubera, kolejno Valtteri Bottas i Zhou Guanyu.
Lance Stroll z powodu własnego błędu i wypadku oraz Pierre Gasly z powodu wczesnej awarii skrzyni biegów, nie ukończyli wyścigu.
Wyniki Grand Prix Arabii Saudyjskiej:
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Strata | Okr. |
---|---|---|---|---|---|
1 | Max Verstappen | Red Bull Racing | 1:20:43.273 | 50 | |
2 | Sergio Perez | Red Bull Racing | 1:20:56.916 | 13.643 | 50 |
3 | Charles Leclerc | Ferrari | 1:21:01.912 | 18.639 | 50 |
4 | Oscar Piastri | McLaren | 1:21:15.280 | 32.007 | 50 |
5 | Fernando Alonso | Aston Martin | 1:21:19.032 | 35.759 | 50 |
6 | George Russell | Mercedes | 1:21:23.209 | 39.936 | 50 |
7 | Oliver Bearman | Ferrari | 1:21:25.952 | 42.679 | 50 |
8 | Lando Norris | McLaren | 1:21:28.981 | 45.708 | 50 |
9 | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:21:30.664 | 47.391 | 50 |
10 | Nico Hulkenberg | Haas | 1:22:00.269 | 76.996 | 50 |
11 | Alexander Albon | Williams | 1:22:11.627 | 88.354 | 50 |
12 | Kevin Magnussen | Haas | 1:22:29.010 | 105.737 | 50 |
13 | Esteban Ocon | Alpine | 1:20:47.274 | +1 okr. | 49 |
14 | Yuki Tsunoda | RB | 1:20:48.806 | +1 okr. | 49 |
15 | Logan Sargeant | Williams | 1:20:50.058 | +1 okr. | 49 |
16 | Daniel Ricciardo | RB | 1:21:03.988 | +1 okr. | 49 |
17 | Valtteri Bottas | Sauber | 1:21:06.388 | +1 okr. | 49 |
18 | Zhou Guanyu | Sauber | 1:21:12.826 | +1 okr. | 49 |
Lance Stroll | Aston Martin | 8:05.608 | 5 | ||
Pierre Gasly | Alpine | 2:01.453 | 1 |