Tor Jeddah Corniche dostarczył emocji od samego początku. Już na pierwszym okrążeniu pojawił się samochód bezpieczeństwa, a walka o prowadzenie była niezwykle zacięta. Piastri okazał się najlepszy w starciu z rywalami, zdobywając kluczowe zwycięstwo. Podium uzupełnili Verstappen i Charles Leclerc z Ferrari.

Wyścig rozpoczął się od chaosu. Verstappen, startujący z pole position, został wyprzedzony przez Piastriego tuż po starcie i szeroko pokonał drugi zakręt, przecinając tor, by utrzymać prowadzenie. Sędziowie szybko zareagowali, przyznając Holendrowi pięciosekundową karę.

Równolegle doszło do kolizji pomiędzy Yukim Tsunodą z Red Bulla a Pierrem Gaslym z Alpine. Francuz musiał wycofać się z wyścigu z powodu dużych uszkodzeń tyłu auta, a Tsunoda – mimo że zdołał powrócić do alei serwisowej – także nie kontynuował jazdy.

Niewzruszony Piastri naciskał Verstappena, domagając się przez radio, by oddał pozycję. Sędziowie jednak uznali, że kara czasowa wystarczy, co zapowiadało emocjonującą rywalizację między nimi.

Lando Norris, startujący dopiero z dziesiątego pola po wypadku w kwalifikacjach, szybko zaczął nadrabiać pozycje. Jadąc na twardej mieszance opon, ominął chaos po kolizji Tsunody i Gasly’ego i już na siódmym okrążeniu wyprzedził Carlosa Sainza, awansując na ósme miejsce.

W dalszej części wyścigu Norris stoczył zaciętą walkę z Lewisem Hamiltonem. Wyprzedził siedmiokrotnego mistrza świata dwukrotnie, ale ten odzyskiwał pozycję na prostej startowej dzięki systemowi DRS. Za trzecim razem Norris sprytnie użył DRS-u po ostatnim zakręcie i skutecznie wyprzedził rywala, a następnie uporał się także z Andreą Kimim Antonellim, awansując na piąte miejsce.

Piastri utrzymywał Verstappena w zasięgu wzroku, aż w końcu zjechał do boksu na dwudziestym okrążeniu. Niewielkie opóźnienie przy zmianie opon kosztowało go sekundę. Verstappen, próbując uniknąć podcięcia, pozostał na torze do dwudziestego drugiego okrążenia, ale kara ciążyła mu na strategii.

Zespół McLaren wykonał perfekcyjną zmianę, dzięki czemu Piastri wyjechał z alei trzy sekundy przed Holendrem, obejmując faktyczne prowadzenie. Norris przedłużył swój pierwszy przejazd, licząc na neutralizację, ale gdy ta nie nastąpiła, zjechał na piętnaście okrążeń przed końcem, spadając na piąte miejsce, lecz z przewagą świeżych opon.

W końcówce wyścigu Piastri pewnie utrzymał prowadzenie – kara Verstappena sprawiła, że nie był w stanie zniwelować straty i dojechał do mety na drugim miejscu. Leclerc wyprzedził słabnącego George’a Russella i zajął trzecie miejsce, a Norris zbliżył się do Monakijczyka na mniej niż sekundę, jednak zabrakło mu czasu, by powalczyć o podium.

„Jestem bardzo, bardzo szczęśliwy ze zwycięstwa – to był trudny wyścig!” – przyznał po wyścigu Oscar Piastri. „Ostatnio włożyliśmy dużo pracy w nasze starty i ostatecznie to właśnie one odegrały kluczową rolę w dzisiejszym sukcesie. Momentami było naprawdę ciężko, opony szybko się zużywały, ale gdy tylko udało się wyjechać na czysty tor, jazda była przyjemna. Zespół wykonał świetną robotę pod względem strategii – zrealizowaliśmy wszystko tak, jak trzeba”.

„Wciąż mamy nad czym pracować – czołówka jest bardzo wyrównana – ale to był naprawdę udany weekend. Teraz skupiamy się na pracy w fabryce, zanim ruszymy do Miami”.

Dochodziło również do innych interesujących wydarzeń – Norris był badany za możliwe naruszenie linii wyjazdu z boksu, ale sędziowie nie dopatrzyli się przewinienia. Russell zakończył wyścig na piątym miejscu, Antonelli był szósty, a Hamilton siódmy.

„To był wymagający weekend – brakowało nam tempa i regularności przez wszystkie trzy dni” – podkreślił Hamilton. „Sam start wyścigu był solidny, ale podczas pierwszego przejazdu musiałem mocno zarządzać przednimi oponami. W drugiej części wyścigu sytuacja nieco się poprawiła i udało się zmniejszyć stratę do Kimiego (Antonellego)”.

„Skupiam się teraz na pracy z zespołem i zobaczymy, co uda się przygotować na Miami. Ogromne gratulacje dla Charlesa i całego zespołu za zasłużone podium”.

Na dalszych pozycjach Carlos Sainz ukończył wyścig jako ósmy, pomagając zespołowemu koledze z Williamsa – Alexowi Albonowi – wykorzystać DRS i obronić się przed Isackiem Hadjarem z Racing Bulls, który zamknął czołową dziesiątkę, zdobywając jeden punkt.

Wyniki Grand Prix Arabii Saudyjskiej: