Kierowca McLarena zdominował rywalizację na torze Sakhir, perfekcyjnie realizując strategię dwóch pit stopów na miękkich o pośrednich oponach. Było to jego drugie zwycięstwo w sezonie, które jednocześnie potwierdziło aspiracje australijskiego talentu do walki o mistrzostwo świata.
Za plecami Piastriego panował chaos – niespodziewanie chłodne warunki, późny wyjazd samochodu bezpieczeństwa i ryzykowne decyzje strategiczne przetasowały stawkę.
George Russell wywalczył drugie miejsce dla Mercedesa dzięki śmiałej decyzji o założeniu miękkich opon na ostatnie okrążenia. Jego manewr wyprzedzania i skuteczna obrona przed Norrisem – mimo problemów z elektroniką i DRS-em – uchroniły go przed utratą podium i pokrzyżowały plany McLarena na dublet.
Norris, mimo świetnego startu z szóstej pozycji i szybkiego awansu, musiał zadowolić się trzecim miejscem. Kara pięciu sekund za nieprawidłowe ustawienie na polu startowym kosztowała go walkę o wyższe lokaty, choć jego późna szarża i brawurowe manewry wyprzedzania były godne podziwu.
Charles Leclerc oraz Lewis Hamilton, obaj startujący na pośrednich oponach, ukończyli wyścig odpowiednio na czwartym i piątym miejscu. Szczególnie Leclerc wyrażał frustrację przez radio, po wcześniejszym niż planowano zjeździe do boksu.
Max Verstappen natomiast przeżył koszmar na torze. Holender miał problemy z przyczepnością, pit stopy były dalekie od ideału, a strategia na twardej mieszance okazała się nietrafiona – wszystko to sprawiło, że z trudem zajął zaledwie szóste miejsce – po późnym ataku na Pierre’a Gasly’ego.
Bardzo dobry wyścig pojechali natomiast kierowcy Haasa, plasując się na ósmej i dziesiątej lokacie, jak również Yuki Tsunoda, który dla Red Bulla zdobył pierwsze punkty.
Po wyścigu zdyskwalifikowany został tymczasem Nico Hulkenberg z Saubera, który zjawił się na mecie jako piętnasty, lecz kontrola techniczna bolidu z Hinwil wykazała zbyt duże zużycie deski pod podłogą, co wykluczyło niemieckiego zawodnika z wyników walki w Bahrajnie.
Carlos Sainz był jedynym kierowcą, który nie ukończył wyścigu – po kolizji z Tsunodą doznał poważnych uszkodzeń podłogi oraz prawej sekcji bocznej i musiał wycofać się z rywalizacji. Jego wcześniejsza kara dziesięciu sekund za incydent z Antonellim tylko dopełniła rozczarowujący weekend.
Zwycięstwo Piastriego to nie tylko pokaz talentu, ale i jasny sygnał, że McLaren ma realne szanse w walce o mistrzostwo. Jego pewna jazda, świetne tempo wyścigowe i perfekcyjna strategia sprawiły, że nadchodzący wyścig w Dżuddzie zapowiada się pasjonująco.
Wyniki Grand Prix Bahrajnu:
POZ | KIEROWCA | ZESPÓŁ | CZAS | STRATA | KM/H | OKR |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Oscar Piastri | McLaren | 1:35'39.435 | 193.339 | 57 | |
2 | George Russell | Mercedes | 1:35'54.934 | 15.499 | 192.818 | 57 |
3 | Lando Norris | McLaren | 1:35'55.708 | 16.273 | 192.792 | 57 |
4 | Charles Leclerc | Ferrari | 1:35'59.114 | 19.679 | 192.678 | 57 |
5 | Lewis Hamilton | Ferrari | 1:36'07.428 | 27.993 | 192.401 | 57 |
6 | Max Verstappen | Red Bull Racing | 1:36'13.830 | 34.395 | 192.187 | 57 |
7 | Pierre Gasly | Alpine | 1:36'15.437 | 36.002 | 192.134 | 57 |
8 | Esteban Ocon | Haas | 1:36'23.679 | 44.244 | 191.860 | 57 |
9 | Yuki Tsunoda | Red Bull Racing | 1:36'24.496 | 45.061 | 191.833 | 57 |
10 | Oliver Bearman | Haas | 1:36'27.029 | 47.594 | 191.749 | 57 |
11 | Andrea Kimi Antonelli | Mercedes | 1:36'27.451 | 48.016 | 191.735 | 57 |
12 | Alexander Albon | Williams | 1:36'28.274 | 48.839 | 191.708 | 57 |
13 | Isack Hadjar | Racing Bulls | 1:36'35.749 | 56.314 | 191.460 | 57 |
14 | Jack Doohan | Alpine | 1:36'37.241 | 57.806 | 191.576 | 57 |
15 | Fernando Alonso | Aston Martin | 1:36'39.775 | 60.340 | 191.328 | 57 |
16 | Liam Lawson | Racing Bulls | 1:36'43.870 | 64.435 | 191.688 | 57 |
17 | Lance Stroll | Aston Martin | 1:36'44.924 | 65.489 | 191.158 | 57 |
18 | Gabriel Bortleto | Sauber | 1:36'46.307 | 66.872 | 191.112 | 57 |
(20) | Carlos Sainz | Williams | 1:17'36.543 | +12 okr | 188.092 | 45 |
(15) | Nico Hulkenberg | Sauber | 1:36'32.907 | 191.554 | 57 |