Obrońca mistrzowskiego tytułu, jako jeden z dwóch zawodników, miał do dyspozycji tegoroczną konstrukcję jedynie dla siebie, co bardzo dobrze wykorzystał, a to przełożyło się na wykonanie zaplanowanego programu i możliwość przejazdów w różnych warunkach.

Kierowca Red Bulla od pierwszych minut sesji pokazywał dobre tempo i plasował się na pierwszej lokacie w zestawieniu, lecz podczas pierwszych minut popołudniowych jazd na prowadzenie wysunął się Lando Norris, który pokonał okrążeniu toru w Sakhir o 0.064 sekundy szybciej.

Na poprawę rezultatu Brytyjczyka nie trzeba było jednak długo czekać, co szybko potwierdził Verstappen, który powrócił na pierwszą lokatę z wynikiem 1:31.662, wyprzedzając drugiego w zestawieniu Norrisa o 0.882 sekundy.

Trzykrotny mistrz świata nie dał jednak za wygraną i w końcowych trzydziestu minutach sesji, powiększył przewagę o kolejne trzy dziesiąte sekundy, notując wynik w postaci 1:31.344.

Osiągane czasy przejazdów, w przypadku przedsezonowych testów, są jednak mało istotne, ponieważ każdy zespół posiada swój własny program przygotowań, a to w dużej mierze przekłada się na wyniki. Nie można jednak pominąć faktu, że Max Verstappen przejechał aż sto czterdzieści dwa okrążenia, spędzając na torze cały dzień.

Na drugiej lokacie do zakończenia jazd pozostał Lando Norris, który utrzymał się przed Carlosem Sainzem, natomiast ten zakończył dzień z wynikiem 1:32.584 i sześćdziesięcioma dziewięcioma okrążeniami na koncie.

Wysoko w zestawieniu pierwszego dnia znalazł się również drugi z kierowców Ferrari – Charles Leclerc. Monakijczyk swoje najlepsze okrążenie przejechał w czasie 1:33.247, co pozwoliło znaleźć się na siódmym miejscu i uplasować tuż za Danielem Ricciardo, Pierrem Gaslym oraz Lancem Strollem.

Wszyscy trzej kierowcy pojawili się na torze w sesji popołudniowej – Australijczyk oraz Francuz okazali się szybsi od swoich zespołowych partnerów o ponad półtorej sekundy, natomiast Kanadyjczyk zdołał wyprzedzić Fernando Alonso o ponad pół sekundy.

Wspomniany wyżej Hiszpan swój przejazd zakończył finalnie na ósmym miejscu, wyprzedzając Oscara Piastriego oraz zamykającego pierwszą dziesiątkę Zhou Guanyu, który poprawił wynik Valtteriego Bottasa (1:34.431), notując czas w postaci 1:33.871.

Jedenasty rezultat należał ostatecznie do Logana Sargeanta, który przedwcześnie musiał zakończyć pierwsze przygotowania. Amerykanin na jednym z okrążeń stracił panowanie nad swoim autem, na nierównościach dziewiątego zakrętu i wypadł z toru. Nie doszło do zewnętrznych uszkodzeń samochodu, jednak kierowca Williamsa, po zjeździe do boksów, nie powrócił już na pętlę.

Problemy dopadły także Albona, który w końcowych minutach porannych jazd musiał zatrzymać się na torze z powodu awarii pompy paliwa.

Słaby dzień zanotował tymczasem Mercedes i George Russell, który nie ustanowił konkurencyjnego wyniku, przez co spadł na dwunaste miejsce z czasem 1:34.109. Brytyjczykowi udało się jednak pokonać sto dwadzieścia okrążeń.

Na trudny początek przygotowań natrafił także zespół Haas, który jest świadomy swojej straty do pozostałych ekip. Kierowcy amerykańskiego składu zanotowali dwa najgorsze rezultaty i znaleźli się na siedemnastej i osiemnastej pozycji. Kevin Magnussen i Nico Hulkenberg do prowadzącego Verstappena stracili ponad cztery sekundy, jednak po zsumowaniu pokonali wspólnie najwięcej okrążeń – sto czterdzieści osiem.

Kierowcy powrócą na tor w Bahrajnie w czwartek – poranna sesja wystartuje o godzinie 08:00 czasy polskiego, natomiast popołudniowa została zaplanowana na godzinę 13:00.

Wyniki pierwszego dnia testowego: