Początki
Nico urodził się 27 czerwca 1985 roku w Wiesbaden w Niemczech, jednak od najmłodszych lat zamieszkiwał w Monako. Jest synem Keke Rosberga, fińskiego kierowcy wyścigowego, który zdobył mistrzostwo świata w sezonie 1982.
Niemiec rozpoczął swoją przygodę z motorsportem w 1996 roku, startując w zawodach kartingowych. Od samego początku ciążyła na nim presja sławy jego ojca, co odczuwał podczas każdego występu na torze. Jego największymi rywalami, a zarazem najlepszymi przyjaciółmi, byli wówczas Lewis Hamilton oraz Robert Kubica. Wielokrotnie startował w Monako Kart Cup, ale bez większych osiągnięć.
W bolidach jednomiejscowych zadebiutował w 2002 roku, gdy rozpoczął starty w Formule BMW. Już podczas swojego debiutanckiego sezonu udało mu się zdobyć tytuł mistrzowski. Rok później przeniósł się do zespołu swojego ojca w F3 Euro Series, gdzie przez dwie kampanie regularnie punktował w wyścigach. W sezonie 2005 przeniósł się do serii GP2, startując w zespole ART Grand Prix. Wygrał pięć z dwudziestu trzech wyścigów, stając dziewięć razy na podium, co pozwoliło mu na zdobycie mistrzowskiej korony, a tym samym otworzyło drzwi na szczyt motorsportu.
Formuła 1 (2006-2016)
W kwietniu 2005 roku zespół Williams ogłosił, że Nico Rosberg dołączy do ekipy jako kierowca podstawowy od sezonu 2006. Nietrudno było ukryć ogromną zasługę w tym przedsięwzięciu samego Keke, który miał rozległe znajomości w stajni z Grove. Od pierwszych dni w padoku Formuły 1 oczekiwano od młodziutkiego Niemca powtórzenia sukcesów swojego ojca oraz mistrzowskiej dyspozycji na torze.
W swoim debiucie na torze w Bahrajnie, pomimo obrócenia się na pierwszym zakręcie i wymianie przedniego skrzydła, kierowca Williamsa dojechał na wysokim siódmym miejscu, zdobywając swoje pierwsze punkty w F1. Do tego osiągnięcia dorzucił także najszybszy czas okrążenia w wyścigu, zaliczając kilka widowiskowych manewrów wyprzedzania, także na doświadczonych kierowcach, m.in. Davidzie Coulthardzie. Udowodnił tym samym pokładane w nim ogromne nadzieje na zdobycie tytułu mistrzowskiego w przyszłości.
Pomimo rozpoczęcia sezonu z wysokiego C, reszta kampanii nie była już tak wybitna w jego wykonaniu. W całym sezonie Rosberg zdobył łącznie tylko cztery punkty, plasując się na siedemnastym miejscu w klasyfikacji.
W pierwszym wyścigu sezonu 2007, podczas GP Australii, dojechał do mety jako siódmy. Punktował w Hiszpanii, Węgrzech, Turcji, Belgii, we Włoszech oraz Brazylii, gdzie dojechał na doskonałej czwartej pozycji. Niemcowi jednak wciąż nie udało się stanąć na podium, a źródło jego frustracji i niepowodzeń wielokrotnie stanowiły awarie bolidu pojawiające się tuż przed końcem wyścigu lub brak tempa. Mimo to regularne punkty zdobyte na przestrzeni sezonu pozwoliły mu na zajęcie dziewiątego miejsca w mistrzostwach świata. Na spełnienie tego marzenia przyszedł czas w Grand Prix Australii 2008; po pełnym dramaturgii wyścigu na Albert Park, gdzie do mety dojechało tylko siedmiu zawodników, stanął na najniższym stopniu podium. Po raz kolejny okazało się jednak, że debiutancka runda była zdecydowanie najlepsza w wykonaniu Rosberga, porównując pozostałe jego występy na przestrzeni kampanii. Zakończył sezon jako trzynasty, ale w kolejnym okazał się siódmym najlepszym zawodnikiem.
Sezon 2010 przyniósł Niemcowi transfer do ekipy Mercedesa powstałej po przejęciu Brawn GP, który rok wcześniej całkowicie zawojował Formułą 1. Jego nowym partnerem zespołowym został, powracający po przerwie siedmiokrotny mistrz świata, Michael Schumacher. Niestety duet dwóch świetnych kierowców i mistrzowska konstrukcja bolidu z 2009 roku nie zdołały powtórzyć nawet jednej trzeciej sukcesów Brawn GP. Rosberg nie spisywał się tak, jak oczekiwano po synu mistrza F1, a Schumacher, po kilku latach absencji od ścigania na szczycie, był cieniem samego siebie.
Kierowca z Wiesbaden czekał na swój pierwszy triumf w królowej motorsportu do GP Chin 2012, startując do niego – także po raz pierwszy w karierze – z pole position wywalczonego w sobotnich kwalifikacjach.
Pod koniec tego sezonu Schumacher ostatecznie odszedł z Formuły 1, a w jego miejsce zatrudniono Brytyjczyka, Lewisa Hamiltona, dobrego znajomego Rosberga z kartingu. Obaj mówili wówczas, że łączą ich prawdziwe przyjacielskie stosunki, jednak ściganie się w jednym zespole na absolutnym szczycie sportów motorowych wystawiło tę znajomość na poważne próby.
Rok 2013 był ostatnim, w którym rywalizowały silniki w pełni spalinowe V8 o pojemności 2,4 litra. Najważniejszym występem tej kampanii dla Rosberga było GP Monako, w którym zwyciężył. Było to jednocześnie jego domowe Grand Prix ze względu na to, iż spędził w tych kraju znaczną większość swojego życia. Sezon ukończył jako szósty, o dwa miejsca niżej niż Hamilton.
Od sezonu 2014 Formuła 1 stała się bardziej przyjazna dla środowiska, przeprowadzając rewolucję silnikową dzięki hybrydowym jednostkom V6 turbo. Był to również początek totalnej dominacji Mercedesa w F1; zespół z Brackley wygrał ponad 85% wszystkich wyścigów, będąc niekiedy szybszym nawet o całą sekundę od pozostałych.
Rosberg niejednokrotnie zamieniał się z Hamiltonem na najwyższym stopniu podium, jednak w sezonach 2014 i 2015 musiał uznać wyższość swojego zespołowego kolegi, zadowalając się wicemistrzostwem.
Jasnym stało się to, że przyjaźń z dzieciństwa pomiędzy tą dwójką stała się przeszłością. Kipiało nie tylko po obu stronach garażu; do bezpośrednich walk (niekoniecznie czysto sportowych) dochodziło także w czasie wyścigu. Chyba najsłynniejszym konfliktem na linii Rosberg-Hamilton było zderzenie bolidów Mercedesa na pierwszych dwóch okrążeniach wyścigu o GP Hiszpanii 2016 – Niemiec tuż po starcie wyprzedził, jadącego z pole position Hamiltona, obejmując prowadzenie. Brytyjczyk nie zamierzał pozostać dłużnym, jednak zapoczątkowana reakcja łańcuchowa nie poszła po myśli ani zawodników, ani zespołu Mercedesa. Finalnie, w wyniku zderzenia, obaj zawodnicy odpadli z rywalizacji.
Po tych wydarzeniach Nico wspiął się na absolutne wyżyny swoich umiejętności oraz odporności psychicznej i walcząc z Hamiltonem to samego końca, ostatecznie zdobył mistrzostwo sezonu 2016, wyprzedzając go w klasyfikacji o pięć punktów. Walka ta była dla niego tak wyczerpująca, że zadecydował – ku ogromnemu zaskoczeniu całego światka Formuły 1 – o zakończeniu swojej kariery w królowej motorsportu.
Nico Rosberg to postać, o której trudno zapomnieć. Udało mu się powtórzyć sukces swojego ojca, Keke, oraz jako jedyny w erze dominacji Mercedesa zdołał pokonać Lewisa Hamiltona, który dotychczas zdobył siedem tytułów mistrzowskich, powtarzając niesamowity wyczyn Michaela Schumachera.
Wygrał trzydzieści wyścigów, stając na podium pięćdziesiąt siedem razy. Można spotkać go w padoku F1 także dziś; niejednokrotnie przeprowadzał wywiady z najlepszą trójką kierowców po wyścigu, jest też gościnnym ekspertem telewizji Sky Sports. Na co dzień mieszka wraz z żoną Viviane i dwiema córkami na Ibizie.