„W każdy weekend wyścigowy przeprowadzana jest seria losowych kontroli bolidów, która obejmuje swoim zakresem bardzo różne obszary” – czytamy w czwartkowym oświadczeniu Międzynarodowe Federacji Samochodowej.
„Proces ten funkcjonuje w F1 od dziesięcioleci i ma na celu zapewnienie zgodności bolidu z aktualnymi przepisami, ponieważ żaden zespół nie posiada informacji o tym, że w danym dniu jego bolid zostanie poddany kontroli w danych obszarach, poza tymi standardowymi, do których zaliczamy m.in. pobranie paliwa ze wszystkich samochodów. Oznacza to, że tak naprawdę każda część bolidu może zostać sprawdzona w dowolnym momencie, a każda sytuacja, w której nie spełnia on przepisów technicznych, grozi poważnymi konsekwencjami”.
„Zespół techniczny FIA ma bardzo bogate doświadczenie, a także dane z wielu źródeł i czujników, co pozwala podjąć decyzję, które aspekty zgodności bolidu z aktualnymi przepisami mogą zostać sprawdzone. W zdecydowanej większości przypadków wszystkie bolidy są zgodne z regulacjami technicznymi. Jednak jak to miało miejsce w Austin, niezgodności potrafią zostać wychwycone, a następnie zgłoszone do sędziów, którzy podejmuje odpowiednie działania”.
FIA twierdzi, że skontrolowanie w tak szczegółowy sposób wszystkich bolidów jest bardzo utrudnione z uwagi na ograniczenie czasowe oraz aspekty praktyczne.
„Przeprowadzając kontrole, należy wykonać ogromną ilość pracy w ograniczonym czasie po zakończeniu wyścigu, ponieważ bolidy muszą wrócić do garażu zespołu, w celu ich demontażu i przetransportowania na kolejną rundę” – dodano w oświadczeniu.
„Mimo przeprowadzenia szerokiego zakresu kontroli, niemożliwe jest sprawdzenie wszystkich parametrów każdego bolidu w tak krótkim czasie. Z uwagi na to, ten proces losowego wyboru kilku samochodów do kontroli z różnych obszarów jest tak bardzo cenny. Każdy zespół jest przecież świadomy, że to ich bolid może tym razem zostać wylosowany i szczegółowo skontrolowany”.
Na koniec FIA oznajmiło, że proces weryfikacji jest wzmacniany poprzez praktykę poddawaniu kontroli bolidu szczegółowym testom podczas każdego wydarzenia, nie tylko po wyścigu. Wówczas szczegółowa kontrola związana jest nawet z demontażem istotnych elementów auta.
„Proces ten obejmuje porównanie fizycznych komponentów bolidu z plikami CAD, które każdy zespół jest zobowiązany dostarczyć do FIA. Ponadto, weryfikowane są dane zespołu, które stale monitorowane są przez oprogramowania FIA”.