Oczekiwania przed kwalifikacjami na torze Barcelona-Catalunya były duże, ponieważ pierwsza czwórka sobotnich przygotowań zmieściła się w jednej dziesiątej sekundy, a to zapowiadało zaciętą walkę o pole position pomiędzy Carlosem Sainzem, Lando Norrisem, Charlesem Leclerkiem oraz Maxem Verstappenem.

Max Verstappen miał spore szanse na wywalczenie kolejnego pole position i po pierwszych przejazdach czołowej dziesiątki prowadził z wynikiem 1:11.673, wyprzedzając Norrisa o 0.123 sekundy oraz trzeciego w zestawieniu Hamiltona o 0.143.

Na dwie minuty przed końcem sesji kierowcy powrócili na tor i po swoim szybkim przejeździe na prowadzeniu umocnił się Max Verstappen, pokonując pętlę pod Barceloną w czasie 1:11.403. O zaledwie dwie setne sekundy szybszy okazał się jednak Lando Norris, który wskoczył na pierwszą lokatę z wynikiem 1:11.383 i wywalczył pierwsze pole startowe do Grand Prix Hiszpanii.

„Jestem bardzo, bardzo szczęśliwy. Przez cały weekend byliśmy blisko czołówki, ale musieliśmy przejechać idealne okrążenie i myślę, że nam się to udało” – powiedział Lando Norris.

„Przez ostatnie dwa miesiące byliśmy szybcy i prawdopodobnie straciliśmy pole position, ponieważ nie pokonaliśmy perfekcyjnego okrążenia. Dzisiaj, przed ostatnią próbą, wprowadziliśmy kilka zmian, znaleźliśmy kilka miejsc, w których można dokonać drobnych ulepszeń i wszystko się udało”.

„Jesteśmy na doskonałej pozycji, aby zmienić pole position w zwycięstwo, ale będzie niesamowicie ciężko przeciwko Maxowi, Lewisowi i wszystkim, którzy znajdują się za mną – jesteśmy jednak mocni od Miami, jesteśmy tutaj, aby wygrać i to zdecydowanie nasz cel” – podkreślił kierowca McLarena.

Trzeci ostatecznie był Lewis Hamilton, który stracił do swojego rodaka 0.318 sekundy, lecz po raz drugi w tym sezonie wyprzedził w kwalifikacjach zespołowego partnera, plasującego się finalnie na czwartym miejscu,

Piąty wynik kwalifikacji wywalczył Charles Leclerc (1:11.731), wyprzedzając Carlosa Sainza (1:11.736) oraz Pierra Gasly'ego (1:11.857), za którym znalazł się, dopiero na ósmym miejscu Sergio Perez (1:12.061).

Czołową dziesiątkę zamknęli Esteban Ocon z wynikiem 1:12.125 oraz Oscar Piastri, który po błędzie nie pokonał szybkiego okrążenia.

Po raz kolejny w tym sezonie przedwcześnie z czasówką pożegnał się Fernando Alonso, który w ostatnim przejeździe próbował awansować do Q3, jednak słabsze tempo na jednym kółku dało mu jedynie jedenastą lokatę. Czas Hiszpana w postaci 1:12.128 pozwolił jednak utrzymać za sobą Valtteriego Bottasa (1:12.227) oraz Nico Hulkenberga (1:12.310), który ponownie wygrał bezpośrednią walkę ze swoim zespołowym partnerem.

Na czternastym miejscu znalazł się tymczasem Lance Stroll, który swoje najszybsze kółko pokonał w czasie 1:12.372, a na piętnastej lokacie jazdę zakończył Zhou Guanyu (1:12.738).

Już w Q1, po raz kolejny w tym sezonie, z rywalizacją o pole position pożegnał się Kevin Magnussen, który zakończył sobotnie zmagania na szesnastej pozycji z wynikiem 1:12.937.

Tuż za Duńczykiem znaleźli się kierowcy ekipy RB, choć zespół, przywożąc duży pakiet poprawek do Barcelony, stawiał na poprawę wyników w kwalifikacjach. Yuki Tsunoda z wynikiem 1:12.985 zakończył jazdę dopiero na siedemnastej pozycji, natomiast Daniel Ricciardo zanotował osiemnasty czas (1:13.075).

Na dwóch ostatnich lokatach uplasowali się zawodnicy Williamsa – Alexander Albon pokonał najszybsze osobiste okrążenie w 1:13.153, a Logan Sargeant w 1:13.509.

Wyniki kwalifikacji do Grand Prix Hiszpanii: