Trzykrotny mistrz świata i Red Bull powrócili w sobotę na pierwszą lokatę w skróconych kwalifikacjach, potwierdzając podczas każdej sesji bardzo dobre tempo na pojedynczym okrążeniu. Verstappen podczas finałowego starcia pokonał Charlesa Leclerca o 0.055 sekundy oraz trzeciego Lewisa Hamiltona o kolejne 0.014 sekundy.
Czołową piątkę sesji Sprint Shootout zamknęli kierowcy McLarena – Lando Norris wyznaczył czas na poziomie 1:34.639, natomiast Oscar Piastri stracił do najszybszego Verstappena 0.356 sekundy.
Szósty ostatecznie był Carlos Sainz z wynikiem 1:34.939, co pozwoliło wyprzedzić Sergio Pereza (1:35.041) oraz George'a Russella, który do swojego zespołowego kolegi stracił prawie sześćdziesiątych sekundy. Ponad półsekundową stratę do partnera z ekipy stracił również Perez.
Niespodziankę sprawił ponownie Alex Albon, zapewniając ekipie Williams dziewiątą pozycję, natomiast Alpine nie powtórzyło wyniku z piątku, notując w osobie Pierre'a Gasly'ego dziesiątą lokatę.
Lepszym tempem, w porównaniu do piątku, popisał się Daniel Ricciardo, który zakończył sesję z jedenastą lokatą, co pozwoliło wyprzedzić Fernando Alonso, Estebana Ocona, Lance'a Strolla oraz Zhou Guanyu, który zanotował piętnasty czas.
Kierowcy ekipy Haas, w zaktualizowanej konstrukcji VF-23, wystartują dopiero z szesnastej i siedemnastej lokaty, ponieważ ani Nico Hulkenberg, anu Kevin Magnussen nie znaleźli wystarczającej prędkości, aby znaleźć się w Q2.
Kolejną słabą sesję zanotował Logan Sargeant, który zanotował ostatni czas, kończąc zmagania za Valtterim Bottasem i Yukim Tsunodą.