Startując z pole position, siedmiokrotny mistrz świata dał popis przed chińską publicznością i prowadził w sobotnim sprincie od startu do mety, a to zwycięstwo to jego siódmy w karierze triumf na chińskiej ziemi.
Głównym aktorem sobotnich zmagań było jednak zużycie ogumienia u większości zawodników, a najbardziej dotkliwym aspektem było ziarnienie przedniej lewej opony, na co narzekała prawie cała stawka.
Takich problemów nie miał jednak Lewis Hamilton, który w czystym powietrzu parł do przodu i ani na moment nie pozwolił swoim rywalom odebrać mu upragnionego zwycięstwa, przekraczając linię mety prawie siedem sekund przed Oscarem Piastrim i trzecim Maxem Verstappenem.
Cała trójka od samego początku jechała bardzo dobrym tempem i oderwała się od reszty stawki, pokonując w niezmienionej kolejności kolejne okrążenia. Próby odebrania Hamiltonowi wygranej Max Verstappen podjął się w połowie rywalizacji, ścigając Ferrari przez kilka okrążeń, jednak tempo Brytyjczyka pozostawało na wysokim poziomie.
Po pościgu tempo Holendra wyraźnie spadło, co szybko wykorzystał Oscar Piastri, który na piętnastym okrążeniu awansował na drugą lokatę, lecz nie miał szans na więcej, ponieważ przewaga Hamiltona wzrosła do ponad pięciu sekund.
Dobrym jazdą od samego początku sprintu popisywał się George Russell, który już pod koniec pierwszego okrążenia poradził sobie z Charlesem Leclerkiem i awansował na czwartą pozycję, której nie oddał do końca wyścigu.
Leclerc nie mając możliwości ścigania kierowcy Mercedesa, zadowolił się piątym miejscem i utrzymał za sobą Yukiego Tsunodę z Racing Bulls, a ten na dystans trzymał za sobą debiutującego w Formule 1 Andreę Kimiego Antonellego.
Walki o pierwsze punkty w Chinach do najlepszych nie może zaliczyć Lando Norris, który po ruszeniu z szóstego pola spadł aż na dziewiąte miejsce, po błędzie na dojeździe do szóstego zakrętu.
Zwycięzca Grand Prix Australii spędził sobotnią rywalizację w większości na dziewiątej lokacie i gonieniu Lance'a Strolla, którego ostatecznie wyprzedził na przedostatnim okrążeniu, zdobywając tym samym jeden, ważny punkt.
Na końcu stawki awans z okrążenia na okrążenie finalizował Liam Lawson, który nie popisał się w kwalifikacjach i startował z ostatniej lokaty. Po zaciętej walce koło w koło z Jackiem Doohanem, Nowozelandczyk zakończył zmagania na czternastej pozycji.
Wyniki sprintu Grand Prix Chin:
POZ | KIEROWCA | ZESPÓŁ | CZAS | STRATA | KM/H | OKR |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Lewis Hamilton | Ferrari | 30:39.965 | 202.267 | 19 | |
2 | Oscar Piastri | McLaren | 30:46.854 | 6.889 | 201.513 | 19 |
3 | Max Verstappen | Red Bull Racing | 30:49.769 | 9.804 | 201.195 | 19 |
4 | George Russell | Mercedes | 30:51.557 | 11.592 | 201.001 | 19 |
5 | Charles Leclerc | Ferrari | 30:52.155 | 12.190 | 200.936 | 19 |
6 | Yuki Tsunoda | Racing Bulls | 31:02.253 | 22.288 | 199.846 | 19 |
7 | Andrea Kimi Antonelli | Mercedes | 31:03.003 | 23.038 | 199.766 | 19 |
8 | Lando Norris | McLaren | 31:03.436 | 23.471 | 199.719 | 19 |
9 | Lance Stroll | Aston Martin | 31:04.881 | 24.916 | 199.565 | 19 |
10 | Fernando Alonso | Aston Martin | 31:18.183 | 38.218 | 198.151 | 19 |
11 | Alexander Albon | Williams | 31:19.257 | 39.292 | 198.038 | 19 |
12 | Pierre Gasly | Alpine | 31:19.614 | 39.649 | 198.000 | 19 |
13 | Isack Hadjar | Racing Bulls | 31:22.365 | 42.400 | 197.711 | 19 |
14 | Liam Lawson | Red Bull Racing | 31:24.869 | 44.904 | 197.448 | 19 |
15 | Oliver Bearman | Haas | 31:25.614 | 45.649 | 197.370 | 19 |
16 | Esteban Ocon | Haas | 31:26.147 | 46.182 | 197.315 | 19 |
17 | Carlos Sainz | Williams | 31:31.341 | 51.376 | 196.773 | 19 |
18 | Gabriel Bortoleto | Sauber | 31:33.905 | 53.940 | 196.506 | 19 |
19 | Nico Hulkenberg | Sauber | 31:36.647 | 56.682 | 196.222 | 19 |
20 | Jack Doohan | Alpine | 31:50.177 | 70.212 | 195.858 | 19 |