Włoska Formuła 4 jest uznawana za najsilniejszą serię na tym poziomie wyścigów samochodowych. To tutaj ścigają się najbardziej utalentowani kierowcy, którzy dopiero co przesiadają się z kartingu. Przez ostatnią dekadę w tej stawce rywalizowało wiele znanych nazwisk takich jak Lance Stroll, Oliver Bearman czy Kimi Andrea Antonelli.
Pierwszy Polak z podwójnymi startami
Wiktor Dobrzański będzie pierwszym Polakiem w historii, który w jednym sezonie połączy starty w dwóch najważniejszych seriach Formuły 4. Co mówi przed rozpoczęciem sezonu Krakowianin?
„Jestem podekscytowany możliwością startów we włoskiej F4. Od wielu lat jest uznawana za najbardziej konkurencyjne mistrzostwa na tym poziomie, dlatego walka z najlepszymi kierowcami będzie bardzo cenna” – przyznał Wiktor Dobrzański.
„Na tym etapie najważniejsze są dla mnie kolejne kilometry wyścigowe, dzięki którym mogę wyciągać wnioski. Nie mogę się doczekać, aby poznać słynne tory z kalendarza Italian F4 Championship”.
W obu seriach kierowcy ścigają się tym samym samochodem Tatuusem F4 T-421. Jednak istnieje kilka kluczowych różnic, przez co jazda i rywalizacja ma różne oblicza.
„Pomimo faktu, że bolidy są takie same, to pomiędzy włoską a hiszpańską F4 jest duża różnica. Największa z nich wynika z opon, ponieważ hiszpańska F4 jeździ na oponach Hankook a włoska na Pirelli” – tłumaczy Polak. „Hankooki są twardsze, z kolei Pirelli są około 0,5 sekundy szybsze na okrążeniu. To sprawia, że bolidy są pod nie inaczej ustawiane. We włoskiej F4 wszystko dzieje się szybciej i agresywniej niż w hiszpańskiej. W ten sposób technika jazdy wymaga adaptacji oraz potrzebny jest nieco inny zestaw umiejętności”.
Sezon włoskiej F4 ruszył w Misano na początku maja, a w najbliższych dniach stawka pojawi się na słynnym torze Imola.
„Nie mogę się doczekać startu na Imoli, ponieważ jest to naprawdę historyczny tor, a także bardzo szybki. Niektóre obiekty takie jak Barcelona i Paul Ricard pokrywają się w obu kalendarzach, co w mojej sytuacji mi pomoże. Największym wyzwaniem jest przygotowanie się na wiele zupełnie nowych dla mnie obiektów oraz przeskok między różnymi dostawcami opon” – zapowiada swój start Wiktor Dobrzański.
Runda 4 – Italian F4 Championship, Autodromo Enzo e Dino Ferrari:
Piątek, 31 maja:
- 09:40 – Trening 1
- 14:30 – Trening 2
Sobota, 1 czerwca:
- 10:40 – Kwalifikacje 1
- 11:05 – Kwalifikacje 2
- 17:30 – Wyścig 1
Niedziela, 2 czerwca:
- 09:00 – Wyścig 2
- 15:30 – Wyścig 3
Źródło: Wiktor Dobrzański