Chaotyczny i pełen niespodziewanych wydarzeń wyścig w Kanadzie mimo wszystko skończył się kolejnym zwycięstwem Maxa Verstappena. Lando Norris, próbujący rzucić mu wyzwanie, nie miał odpowiedniego tempa, żeby zbliżyć się do mistrza świata, przez co skończył wyścig trzy sekundy za nim. George Russell, po starcie z pole position i prowadzenia przez pierwszych parę okrążeń, ledwo obronił trzecią pozycję przed napierającym Lewisem Hamiltonem.
Cały weekend w Kanadzie charakteryzował się zmiennymi warunkami i częstymi opadami deszczu. Tak samo było też w wyścigu. Deszcz na początku zmagań sprawił, że wszystkie zespoły poza Haasem rozpoczęły wyścig na torze imienia Gillesa Villeneuve'a na oponach przejściowych. Magnussen i Hulkenberg ruszyli natomiast na pełnym deszczowym ogumieniu. Russellowi udało się utrzymać prowadzenie przed Verstappenem w pierwszym zakręcie. Na czele stawki odbyło się bez żadnych incydentów. Z tyłu jednak doszło do chaotycznych przemieszań, wyjazdów poza tor i kontaktów. Lando Norris wyprzedził zarówno Maxa Verstappena, jak i Georga Russella, obejmując prowadzenie w wyścigu na dwudziestym okrążeniu.
Tor zaczął mocno przesychać, a przejściowe opony wymagały wymiany u większości kierowców. Po tym, jak Logan Sargeant rozbił swój bolid, a na torze pojawił się samochód bezpieczeństwa, większość stawki zjechała po świeże ogumienie. Swoją okazję przegapił jednak Lando Norris, który w momencie ogłoszenia neutralizacji znalazł się już za wjazdem do alei serwisowej, co kosztowało go stratę prowadzenia na rzecz Maxa Verstappena.
Brytyjczyk pomimo prób nie był w stanie odrobić już straty do Holendra. Verstappen dojechał z prowadzeniem, takim samym, jakie zdobył przez późny zjazd Norrisa na wymianę ogumienia do mety. George Russell zakończył swoje zmagania na trzeciej pozycji, ledwo broniąc się przed atakującym go Hamiltonem.
„To był dość szalony wyścig” – powiedział mistrz świata po Grand Prix Kanady. „Działo się wiele rzeczy i musieliśmy być na bieżąco. Myślę, że jako zespół spisaliśmy się dzisiaj naprawdę dobrze – zachowaliśmy spokój, uważam, że zjechaliśmy do boksów we właściwym momencie”.
„Oczywiście samochód bezpieczeństwa dobrze się dla nas złożył, ale nawet potem myślę, że całkiem dobrze radziliśmy sobie z utrzymaniem przewagi. Kocham to, to była świetna zabawa. Tego rodzaju wyścigi są potrzebne od czasu do czasu”.
Na piątej i szóstej pozycji wyścig zakończyli Oscar Piastri, który został wcześniej staranowany przez agresywnie atakującego go w szykanie Georga Russella i Fernando Alonso. Na siódmej lokacie natomiast znalazł się zespołowy kolega Hiszpana, z którym toczył pojedynki podczas wyścigu – Lance Stroll.
Ósma pozycja znalazła się w rękach Daniela Ricciardo, który po ostatnich problemach zdobył upragnione punkty. Pierwszą dziesiątkę zamknęli dwaj kierowcy Alpine.
Na jedenastej i dwunastej lokacie zmagania ukończył duet Haasa. Za nimi na metę wjechali Valtteri Bottas i Yuki Tsunoda. Ostatnim kierowcą, który ukończył rywalizację w Montrealu, był Zhou Guanyu.
Obaj kierowcy Ferrari, po wielu problemach, nie ukończyli Grand Prix Kanady. Charles Leclerc po kłopotach technicznych oraz strategicznych zmuszony był wycofać się z wyścigu. Carlos Sainz natomiast wypadł z toru w końcówce zmagań, po czym także zjechał do garażu. Kierowcy Williamsa także nie dokończyli ścigania. W alei serwisowej do Ferrari i Williamsa dołączył również Sergio Perez, który po fatalnych kwalifikacjach i nie najlepszym starcie uszkodził tylne skrzydło, po czym zjechał do boksu. Za jazdę z poważnymi uszkodzeniami Meksykanin otrzymał karę cofnięcia o trzy pola startowe w kolejnym Grand Prix.
Wyniki Grand Prix Kanady:
POZ | KIEROWCA | ZESPÓŁ | CZAS | STRATA | KM/H | OKR |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Max Verstappen | Red Bull Racing | 1:45:47.927 | 70 | 173.123 | |
2 | Lando Norris | McLaren | 1:45:51.806 | 3.879 | 70 | 173.017 |
3 | George Russell | Mercedes | 1:45:52.244 | 4.317 | 70 | 173.005 |
4 | Lewis Hamilton | Mercedes | 1:45:52.842 | 4.915 | 70 | 172.989 |
5 | Oscar Piastri | McLaren | 1:45:58.126 | 10.199 | 70 | 172.845 |
6 | Fernando Alonso | Aston Martin | 1:46:05.437 | 17.510 | 70 | 172.647 |
7 | Lance Stroll | Aston Martin | 1:46:11.552 | 23.625 | 70 | 172.481 |
8 | Daniel Ricciardo | RB | 1:46:16.599 | 28.672 | 70 | 172.345 |
9 | Pierre Gasly | Alpine | 1:46:17.948 | 30.021 | 70 | 172.308 |
10 | Esteban Ocon | Alpine | 1:46:18.240 | 30.313 | 70 | 172.300 |
11 | Nico Hulkenberg | Haas | 1:46:18.751 | 30.824 | 70 | 172.286 |
12 | Kevin Magnussen | Haas | 1:46:19.180 | 31.253 | 70 | 172.275 |
13 | Valtteri Bottas | Sauber | 1:46:28.414 | 40.487 | 70 | 172.026 |
14 | Yuki Tsunoda | RB | 1:46:40.621 | 52.694 | 70 | 171.698 |
15 | Zhou Guanyu | Sauber | 1:46:41.455 | +1 okr | 69 | 169.223 |
Carlos Sainz | Ferrari | 1:19:48.472 | +18 okr | 52 | 170.488 | |
Alexander Albon | Williams | 1:19:49.040 | +18 okr | 52 | 170.468 | |
Sergio Perez | Red Bull Racing | 1:18:30.768 | +19 okr | 51 | 169.968 | |
Charles Leclerc | Ferrari | 1:04:03.308 | +30 okr | 40 | 163.397 | |
Logan Sargeant | Williams | 36:04.519 | +47 okr | 23 | 166.823 |