Dwa piątkowe treningi stanowiły jedyne przygotowanie do szóstej rundy sezonu 2023. Kacper zajął w nich dwa drugie miejsca, a balans samochodu odpowiadał oczekiwaniom kierowcy.
Fantastyczne kwalifikacje
Kierowca US Racing od samego startu czasówki dyktował tempo. W Q1 popisał się najlepszym rezultatem, a w Q2 ponownie był najszybszy, wykręcając do tego najlepszy drugi czas. To oznaczało potrójne pole position do wszystkich wyścigów tego weekendu na Mugello.
Pełna kontrola w wyścigu numer jeden
Start do wyścigu numer jeden poszedł w pełni po myśli Polaka. Dobra reakcja na czerwone światła a do tego zgaszony silnik Taponena, startującego z drugiej pozycji, sprawiły, że bolid #37 szybko wyrobił przewagę nad rywalami. Później kluczowy był jeszcze restart po okresie samochodu bezpieczeństwa, jednak również tutaj Kacper nie dał się przechytrzyć rywalom. Tym samym seria zwycięstw zapoczątkowana na Paul Ricard przed wakacyjną przerwą Italian F4 Championship została podtrzymana.
Kolejna odsłona pojedynku Sztuka vs Ugochukwu
Wyścig numer dwa rozgrywany w niedzielny poranek przyniósł pojedynek Sztuka kontra Ugochukwu w pierwszym zakręcie po starcie. Polak skutecznie obronił pozycję lidera. Podczas obu restartów po neutralizacjach Amerykanin był również bliski ataku, jednak reprezentant ORLEN Team nie dał się ograć w obu przypadkach, ale tempo narzucone przez Polaka było nie do doścignięcia dla rywali. W ten sposób odniósł swoje piąte zwycięstwo z rzędu we włoskiej F4.
Drugi hat trick z rzędu
Ostatni wyścig weekendu miał bardzo podobny przebieg do poprzednich. Dobry start, utrzymanie prowadzenia i skuteczny restart kolejny raz okazały się atutami kierowcy z Cieszyna. Polak ponownie przekroczył linię mety jako pierwszy i mógł trzeci raz unieść ręce w geście triumfu na toskańskim obiekcie. W obliczu wyniku dotychczasowego lidera cyklu Arvida Lindblada, który w niedzielę zdobył zaledwie jeden punkt, pozwolił Kacprowi objąć prowadzenie w klasyfikacji generalnej włoskiej F4.
„To był perfekcyjny weekend na Mugello. Trzy pole position zamienione na trzy pewne wygrane wyścigi, a do tego objęcie prowadzenia w klasyfikacji generalnej włoskiej Formuły 4. Lepiej być nie mogło!” – powiedział Kacper Sztuka.
„Wspólnie z US Racing wykonaliśmy znakomitą pracę, która otworzyła nam możliwość walki o końcowy tytuł. Teraz pora na chwilę świętowania, ale już myślami jestem przy tym, jak się najlepiej przygotować do finałowej rundy sezonu na Vallelundze”.
„Bardzo dziękuję wszystkim kibicom za masę wsparcia w ten weekend, które dodało mi ekstra motywację, a także partnerom PKN ORLEN, Akademii ORLEN Team, Extral Aluminium, Tenutado i Drew-Lech oraz ekipie Viaplay Sport, będąca tutaj na miejscu razem z nami!” – podsumował rundę Polak.
Ostatnia runda sezonu Italian F4 Championship zostanie rozegrana w dniach 13-15 października pod Rzymem na torze Vallelunga.
Źródło: Kacper Sztuka Racing