Robert Kubica, który w obydwu rozegranych dziś sesjach treningowych na torze Hungaroring zajmował 19 pozycję, odpowiadał po ich zakończeniu na pytania dziennikarzy.
Zespół Red Bull Racing mocnym akcentem rozpoczął weekend wyścigowy na Węgrzech. Max Verstappen zarówno w pierwszym, jak i drugim piątkowym treningu był drugi, natomiast Pierre Gasly w popołudniowej sesji był autorem najlepszego okrążenia, ale ostateczne wyniki były zakłócone przez opady deszczu.
Piątkowe sesje treningowe, mimo deszczowych warunków, okazały się istotne dla zespołu Willams, zwłaszcza, że obaj kierowcy mieli okazję wykonać przejazdy na oponach przejściowych, z których byli bardzo zadowoleni.
Pierre Gasly uzyskał najszybszy czas podczas drugiego treningu przed GP Węgier. Czołową trójkę uzupełnili Max Verstappen i Lewis Hamilton. Robert Kubica zajął 19. miejsce.
Do września będzie musiał poczekać zespół Alfa Romeo Racing, który złożył apelację od decyzji sędziów po Grand Prix Niemiec na torze Hockenheimring.
Lewis Hamilton z zespołu Mercedes AMG Petronas Motorsports okazał się najszybszym kierowcą w pierwszym treningu GP Węgier na torze Hungaroring. Brytyjczyk wyprzedził ostatecznie Maxa Verstappena oraz trzeciego Sebastiana Vettela.
Z dwudziestu dwóch rund może składać się przyszłoroczny kalendarz Mistrzostw Świata Formuły 1, po wsparciu jakie otrzymał tor Barcelona-Catalunya od rządu Katalonii.
Sędziowie wyścigowi zgodzili się na nakładanie kar czasowych za niebezpieczne wypuszczenie ze stanowiska serwisowego, a nie pieniężnych, jak miało to miejsce podczas Grand Prix Niemiec.
Dwunasta runda Mistrzostw Świata Formuły 1, poprzedzająca wakacyjną przerwę, rozegrana zostanie na położonym niedaleko Budapesztu torze Hungaroring. Jak co roku na wyścig ten wybiera się najwięcej polskich kibiców, dla których wyścig o Grand Prix Węgier stał się już niemal domowym Grand Prix.
Zespół Alfa Romeo Racing potwierdził, że złożył apelację do kar, które zostały nałożone na Kimiego Raikkonena i Antonio Giovinazziego po Grand Prix Niemiec na torze Hockenheimring.
Firma Pirelli, jedyny dostawca ogumienia dla zespołów Formuły 1, potwierdziła dobór ogumienia na Grand Prix Brazylii, które odbędzie się na torze Interlagos.
Zespół Ferrari kontynuuje rozwój swojego bolidu, wyprowadzając kolejne poprawki aerodynamiczne, które pojawią się podczas Grand Prix Węgier na torze Hungaroring.
Były kierowca Formuły 1, Jacques Villeneuve, przyznał po wyścigu o Grand Prix Niemiec, że Pierre Gasly może mówić o wielkim szczęściu, iż nadal reprezentuje barwy austriackiego zespołu.
Lance Stroll, kierowca zespołu SportPesa Racing Point, ukończył na czwartym miejscu dramatyczny wyścig o Grand Prix Niemiec, zdobywając dla swojej ekipy kolejne ważne punkty.
Za nami bardzo emocjonujące GP Niemiec, które w znacznym stopniu wynagrodziło kibicom dość monotonne dotychczasowe rundy tegorocznego sezonu. Najlepszy okazał się niespodziewanie Max Verstappen, który dzięki znakomitej strategii zdołał odnieść swoje drugie zwycięstwo w tym sezonie. Drugi linię mety przeciął Sebastian Vettel, który do wyścigu startował z ostatniego pola. Największym zaskoczeniem jest jednak zdobywca najniższego miejsca na podium, a był nim kierowca zespołu Toro Rosso, Daniił Kwiat. Zapraszamy do przeczytania obszernego podsumowania minionego weekendu.
Szef zespołu Aston Martin Red Bull Racing przyznał po wyścigu o Grand Prix Niemiec, że czuje się zrelaksowany w kwestii pozostania Maxa Verstappena w stajni z Milton Keynes.
Zespół Alfa Romeo potwierdził, że zamierza odwołać się od decyzji sędziów Międzynarodowej Federacji Samochodowej wydanej przeciwko ekipie podczas Grand Prix Niemiec na torze Hockenheimring.
Nico Hulkenberg w niedzielnym wyścigu o Grand Prix Niemiec na torze Hockenheim był bardzo bliski przerwania pechowej passy ponad 160 wyścigów bez podium.
Sędziowie nałożyli na kierowców zespołu Alfa Romeo Racing 30-sekundową karę za niedozwolone ustawienia sprzęgła podczas startu wyścigu o GP Niemiec. Oznacza to, że Lewis Hamilton zdobył w niedzielę dwa punkty, a Robert Kubica jeden.
Sebastian Vettel z zespołu Ferrari przyznał, że był to bardzo długi wyścig, podczas którego zdołał wykorzystać okazje, aby znaleźć się w czołowej trójce.
Max Verstappen pomimo słabego startu odniósł dziś na torze Hockenheimring swoje drugie zwycięstwo w tym sezonie, które udało się wywalczyć głównie dzięki znakomitej strategii.
Zespół Mercedes nie tak wyobrażał sobie swój domowy wyścig, podczas którego ekipa z Brackley świętowała swój dwusetny start w Grand Prix oraz 125-lecie w sportach motorowych.
"Horror z czarną komedią", tak Daniił Kvyat opisał wyścig o Grand Prix Niemiec, w którym niespodziewanie wywalczył trzecią lokatę i zdobył drugie podium dla swojego zespołu Toro Rosso.
Wyścig o GP Niemiec zostanie zapamiętany na bardzo długo. Liczba zwrotów akcji, jaka miała miejsce na torze Hockenheimring jest wręcz nie do policzenia. Po szalonym wyścigu ostatecznie jego zwycięzcą został Max Verstappen, a na podium obok Holendra znaleźli się jeszcze Sebastian Vettel i Daniił Kwiat. Bez punktów rywalizację zakończyli kierowcy Mercedesa, a Robert Kubica zajął dwunaste miejsce.
Lando Norris został cofnięty na 19. pole startowe do wyścigu o GP Niemiec. W samochodzie Brytyjczyka zostały założone nowe elementy jednostki napędowej, których liczba przekroczyła już dozwoloną na ten sezon pulę.
Szef zespołu Ferrari nie chce krytykować Sebastiana Vettela, jednakże przyznaje, że powinien on poprawić swoje osiągi. Natomiast Nico Rosberg broni niemieckiego kierowcę, sugerując, że Ferrari nie jest w stanie dać mu konkurencyjnego samochodu.
Szef zespołu Scuderia Toro Rosso, Franz Tost powiedział, że jest zadowolony z tegorocznego składu kierowców i chce zatrzymać Alexandra Albona oraz Daniiła Kwiata na przyszły sezon.
Piątek i sobota podczas weekendu wyścigowego przed Grand Prix Niemiec są kolejnymi dniami, których zespół ROKiT Williams Racing nie będzie mógł zaliczyć do udanych.
Lewis Hamilton był bliski zrezygnowania z udziału w kwalifikacjach do wyścigu o GP Niemiec. Brytyjczyk obudził się w sobotę z bólem gardła.
Nie o takich kwalifikacjach marzył zespół Ferrari. Sebastian Vettel nie odnotował czasu w pierwszym segmencie sesji z powodu problemów z dopływem powietrza do turbosprężarki, natomiast w samochodzie Charlesa Leclerca doszło do awarii układu paliwowego w trakcie finałowej części.