Początki

Sebastian przyszedł na świat 3 lipca 1987 roku w Heppenheim, w Niemczech. Swoją przygodę ze ściganiem rozpoczął w 1995 roku, biorąc udział w mistrzostwach regionalnych kraju, zdobywając w późniejszym czasie Puchar Monako Juniorów. W sezonie 1998 dołączył do zespołu kartingowego Red Bulla, otrzymując wynagrodzenie w wysokości 1700 funtów. 
W 2002 roku został kartingowym mistrzem Europy, a rok później zadebiutował w bolidach jednomiejscowych, zdobywając drugie miejsce w Formule BMW i wygrywając klasyfikację debiutantów. Został również mistrzem tej serii w kolejnym sezonie. 
Sezon 2004 był następnym krokiem ku szczytowi. Vettel dołączył wówczas do F3 Euro Series z zespołem Carlin Motorsport, odnosząc cztery zwycięstwa i zdobywając wicemistrzostwo. Jego fantastyczna dyspozycja zwróciła uwagę Dietricha Mateschitza, który ogłosił, że chciałby zapewnić mu miejsce w Formule 1 w ciągu dwóch najbliższych lat. Tak też się stało.

Formuła 1 (2005-2022)

Pierwszy kontakt Vettela z bolidem F1 nastąpił pod koniec sezonu 2005. Niemiec, w nagrodę za wygranie Formuły BMW, miał możliwość przetestowania samochodu Williamsa, którego sponsorem tytularnym był właśnie bawarski koncern. Testy odbyły się na hiszpańskim torze Jerez i wypadły bardzo pozytywnie. Szefostwo było zachwycone młodym kierowcą. Rok później, na tym samym torze, Sebastian odbył testy z zespołem BMW Sauber, dzięki którym otrzymał superlicencję umożliwiającą mu objęcie posady trzeciego zawodnika w teamie. Debiut młodego kierowcy podczas oficjalnego weekendu wyścigowego Formuły 1 nastąpił podczas sesji treningowej przed Grand Prix Turcji 2006. Kolejne występy w piątkowych jazdach miały miejsce we Włoszech, Chinach, Japonii oraz Brazylii. 
19 października 2006 roku Vettel podpisał kontrakt na rolę trzeciego kierowcy w sezonie 2007. W tymże roku wystąpił w treningach w Australii i Malezji.

Sebastian Vettel - BMW Sauber / © BMW AG
Sebastian Vettel - BMW Sauber / © BMW AG

Niespodziewany pierwszy wyścig w karierze młodziutkiego Niemca, w roli kierowcy regularnego BMW Sauber, nastąpił podczas GP USA na torze Indianapolis Motor Speedway. Vettel zastępował wówczas Roberta Kubicę, który nie został dopuszczony do startu po swoim fatalnie wyglądającym wypadku w Kanadzie. 
Po fantastycznych występach podczas treningów Sebastian zaliczył także świetne kwalifikacje, meldując się w Q3 wraz z dziewięcioma najszybszymi kierowcami. Niedzielny wyścig zakończył na ósmej pozycji, zdobywając jeden punkt i stając się tym samym najmłodszym kierowcą F1, który to osiągnął. Zaczęto też wróżyć mu świetlaną przyszłość w królowej motorsportu.

W lipcu 2007 roku dostał możliwość startu w juniorskim zespole Red Bulla – Scuderii Toro Rosso na torze Hungaroring. Dwa dni po wyścigu o GP Węgier ekipa z Faenzy potwierdziła Vettela jako ich kierowcę na nadchodzący sezon 2008.

W pozostałych wyścigach 2007 roku Niemiec prezentował bardzo nierówną dyspozycję. Po punktach na Monzy, nie dojechał do mety w Belgii z powodu awarii silnika. W Japonii natomiast stała przed nim szansa na pierwsze podium w karierze; jadąc na fantastycznej trzeciej pozycji, w czasie gdy stawkę prowadził samochód bezpieczeństwa, doszło do kolizji między nim a Markiem Webberem, przez co obaj kierowcy zmuszeni byli do wycofania się z rywalizacji. Największym osiągnięciem tamtego sezonu było czwarte miejsce wywalczone w Chinach. Po finałowej rundzie w Brazylii, z której wykluczyła go awaria hydrauliki, Vettel uplasował się na czternastej pozycji w klasyfikacji generalnej z dorobkiem sześciu punktów.

Sezon 2008 nie zaczął się dla niego dobrze, ponieważ nie dojechał do mety w aż czterech pierwszych wyścigach – w dwóch z nich odpadał już na pierwszym okrążeniu. Najważniejszym i przełomowym momentem tego roku dla Niemca okazało się GP Włoch, gdzie po fantastycznych deszczowych kwalifikacjach zdobył swoje pierwsze pole position w karierze. Świetna passa z soboty nie opuściła go także w wyścigu, który został przez niego zdominowany. Vettel odniósł wówczas pierwsze zwycięstwo w F1 – jako najmłodszy zwycięzca wyścigu w historii, w wieku 21 lat i dwóch miesięcy – podkreślając swój ogromny talent oraz dyspozycje na potencjalnego, przyszłego mistrza świata. Był to także pierwszy taki triumf w historii zespołu Toro Rosso. 
W pozostałej części sezonu Vettel uzyskał punkty również w Singapurze, Japonii i Brazylii, kończąc sezon na ósmej pozycji w klasyfikacji generalnej.

W 2009 roku Sebastian dołączył do zespołu Red Bulla, zastępując żegnającego się z F1 Davida Coultharda. Jego nowym partnerem z ekipy został wieloletni kierowca tego teamu Australijczyk Mark Webber. Stajnia z Milton Keynes celowała wówczas w tytuł mistrzowski, dzięki zmianie przepisów dotyczących aerodynamiki bolidów.

Sebastian Vettel - Red Bull Racing / © Getty Images / Red Bull Content Pool
Sebastian Vettel - Red Bull Racing / © Getty Images / Red Bull Content Pool

W rozpoczynającym sezon GP Australii Vettel, w wyniku swojego błędu popełnionego podczas bezpośredniej walki na torze z Robertem Kubicą, musiał pożegnać się z rywalizacją, otrzymując także karę przesunięcia o dziesięć pozycji na starcie do kolejnego wyścigu. W Malezji również nie ukończył zawodów z powodu poślizgu w ekstremalnych, ulewnych warunkach.

Dopiero w Chinach Niemiec odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w sezonie, które było jednocześnie premierowym triumfem dla Red Bulla w F1. Niemiec stanął jeszcze na podium w Bahrajnie, gdzie dojechał drugi – był też czwartym najszybszym zawodnikiem w Barcelonie. W Monako nie ukończył wyścigu z powodu własnego błędu, w wyniku którego uderzył w ścianę. Zwyciężył ponownie na Silverstone, stał na podium w Turcji i Niemczech. Sezon 2009 był prawdziwą sinusoidą jego występów w czasie weekendów wyścigowych; albo dojeżdżał do mety na podium lub wysoko w punktach, albo popełniał wyraźne błędy lub eliminowały go awarie bolidu. Mimo to został wicemistrzem F1, ulegając jedynie niedoścignionemu wówczas Jensonowi Buttonowi z ekipy Brawn GP.

Sebastian Vettel - Red Bull Racing / © Getty Images / Red Bull Content Pool
Sebastian Vettel - Red Bull Racing / © Getty Images / Red Bull Content Pool

W czterech z pięciu pierwszych wyścigów sezonu 2010 Sebastian zdobywał co prawda pole position, jednak nie udało mu się wygrać żadnego z nich. Główną przyczyną były awarie, które przytrafiły się Niemcowi w Bahrajnie, Australii czy Hiszpanii. W Chinach zabrakło tempa, ale w Malezji Vettel dojechał do mety jako pierwszy. Był też drugi w GP Monako. Kolejne zwycięstwa miały miejsce w Walencji, Japonii, Brazylii i Abu Zabi, gdzie po dramatycznym finale został upragnionym mistrzem świata, pokonując o cztery punkty Fernando Alonso, który został ofiarą katastrofalnej strategii zespołu Ferrari.

Tym samym kierowca z Heppenheim ponownie stał się tym „najmłodszym w historii F1”, który zdobył mistrzowski tytuł.

Kampania 2011 upłynęła pod znakiem totalnej dominacji Niemca, który wygrał aż jedenaście wyścigów i siedemnaście razy stawał na podium. Nie ukończył tylko jednej rundy, w Abu Zabi, broniąc korony mistrza z dorobkiem 392 punktów.

Sebastian Vettel - Sebastian Vettel - Scuderia Ferrari / © Scuderia Ferrari
Sebastian Vettel - Sebastian Vettel - Scuderia Ferrari / © Scuderia Ferrari

Sezony 2012 i 2013 zaczęły się z pewnymi problemami dla Red Bulla i w pierwszej części obu tych kampanii Vettel nie wygrywał aż tak często. Warte w tym fragmencie opowieści jest wspomnienie słynnej afery Multi 21, która miała miejsce podczas GP Malezji 2013. Seb zignorował wówczas polecenie zespołowe, aby nie wyprzedzać Webbera, wygrywając tym samym rywalizację. Ten ruch spowodował, że na niemieckiego kierowcę spadła ogromna fala krytyki. Koszmar dla rywali w tamtym sezonie zaczął się po przerwie wakacyjnej, gdzie Vettel kontynuował swoje świetne występy, wygrywając dziewięć pozostałych wyścigów, czym zapewnił sobie kolejny tytuł już podczas rundy w Indiach. Został tym samym najmłodszym czterokrotnym mistrzem świata.

Sebastian Vettel - Sebastian Vettel - Scuderia Ferrari / © Scuderia Ferrari
Sebastian Vettel - Sebastian Vettel - Scuderia Ferrari / © Scuderia Ferrari

Po słabym sezonie 2014, gdzie nowe jednostki V6 hybrydowe w bolidzie Red Bulla ulegały ciągłym awariom, a potencjał bolidu nie pozwalał na walkę o tytuł, Vettel zdecydował się odejść z zespołu. Poszedł więc śladami Michaela Schumachera, który był jego idolem z dzieciństwa i dołączył do Ferrari, zastępując Fernando Alonso. Łącznie w barwach z Maranello wygrywał osiemnaście razy i zaliczył pięćdziesiąt pięć wizyt na podium. Z tego okresu pamiętamy szczególnie sezony 2017 i 2018, gdzie Seb walczył o swój piąty tytuł, ale dwukrotnie przegrał z Lewisem Hamiltonem w wyniku swoich błędów bądź awarii samochodu. Ostatnią wygraną dla Scuderii odniósł podczas GP Singapuru 2019, które, jak się później okazało, było także jego ostatnim zwycięstwem w karierze w Formule 1.

Sebastian Vettel - Aston Martin / © Aston Martin Aramco F1 Team
Sebastian Vettel - Aston Martin / © Aston Martin Aramco F1 Team

W sezonie 2021 przeniósł się do Astona Martina, ekipy przekształconej z zespołu Racing Point, jeżdżąc w nim z synem nowego właściciela, Lance'm Strollem. Niemiec w okresie dwóch lat reprezentowania nowych barw regularnie punktował, stając na podium w szalonym GP Azerbejdżanu 2021, które było jego ostatnim tego typu osiągnięciem. W połowie 2022 roku Sebastian Vettel ogłosił, że odchodzi z Formuły 1 pod koniec roku.

Poza królową motorsportu Sebastian brał również udział w Race of Champions, gdzie kilkukrotnie wygrywał zarówno drużynowo, jak i indywidualnie. Miał też okazję jeździć w duecie z Michaelem Schumacherem.

Sebastiana Vettela można z pewnością uznać za jednego z najbardziej utalentowanych kierowców w historii Formuły 1. Nieustępliwy na torze oraz miły i życzliwy poza nim, często angażujący się w różne akcje na rzecz środowiska oraz charytatywne. W latach ścigania się w Formule 1 zwyciężał pięćdziesiąt trzy razy, ponad stokrotnie stając na podium.

Sebastian Vettel - Aston Martin / © Aston Martin Aramco F1 Team
Sebastian Vettel - Aston Martin / © Aston Martin Aramco F1 Team